0w Twoim koszyku
XLato to bez dwóch zdań czas muzycznych festiwali. A każdy festiwal to doskonała okazja, aby zaszaleć ze stylizacją, fryzurą i makijażem. Ten typ make-upu rządzi się swoimi prawami. Wszystko, co w makijażu codziennym byłoby przesadą, w festiwalowym będzie w sam raz. Jest tu miejsce na brokat, na kryształki i wszystkie kolory tęczy. Podrzucamy kilka pomysłów na festiwalowy makijaż. Zobacz, jak go wykonać i co zrobić, żeby był trwały.
Lipiec i sierpień to czas długo wyczekiwany, a to między innymi za sprawą muzycznych festiwali. Kilkudniowe eventy w plenerze oznaczają dobrą zabawę przy dźwiękach ulubionej muzyki – i nie tylko. To także dobra zabawa, jeśli chodzi o ubrania, fryzurę i makijaż. W modzie festiwalowej od lat króluje boho i jak na razie nic nie wskazuje, aby miało zejść ze sceny. Sam styl boho też niejedno ma oblicze. Często bywa mocno eklektyczny. Taki mix etno, orientu, folku i safari. Wzorzyste tuniki i zwiewne haremki nie byłyby kompletne bez odpowiedniej fryzury. Czy będą to kwiaty we włosach, kolorowe pasemka, warkoczyki, czy doczepiane dredy, decyzja należy do ciebie. Jeśli chodzi o makijaż, głosujemy za takim, który zdecydowanie różni się od tego, jaki nosisz na co dzień.
Lekki, dziewczęcy, kolorowy, radosny, zaskakujący i trwały – tak w dużym skrócie wyobrażamy sobie makijaż na festiwal. Jakieś zasady? Tylko jedna, a mianowicie kompletny ich brak. Liczy się wolność, luz, kreatywność, swoboda. Fajnie, żeby twój makijaż opowiadał o tym, co ci w duszy gra. Eksperymentuj więc śmiało. Jeśli masz ochotę i czujesz, że to coś dla ciebie, możesz nawet iść w stronę makijażu artystycznego. Poniżej podpowiadamy, jak się pomalować na festiwal. Sprawdzamy też, co słychać w najnowszych trendach i podrzucamy kilka kosmetyków Mary Kay, które warto spakować do festiwalowej kosmetyczki.
Zaczynamy jak zawsze od wyrównania kolorytu cery. W ten sposób powstanie baza pod kosmetyki kolorowe i efekty specjalne. Jeśli chcesz, aby makijaż wyglądał lekko i świeżo, wypróbuj podkłady Intellimatch 3D Timewise – mają lekką formułę, łatwo się rozprowadzają i doskonale stapiają ze skórą. Jeśli wolisz coś jeszcze lżejszego, postaw na krem CC, który równie ładnie wyrówna koloryt cery. Większe niedoskonałości w razie potrzeby zatuszujesz punktowo korektorem.
Konturowanie możesz wykonać bronzerem lub różem. Bronzer doskonale podkreśla letnią opaleniznę. Z kolei róż na policzkach wygląda świeżo i dziewczęco. Jeśli masz skórę suchą, wypróbuj Róż do Policzków w Kremie z limitowanej letniej edycji Mary Kay. Pielęgnującą formułę z kwasem hialuronowym docenisz za to, jak się rozprowadza i jak się w niej czujesz. Róż znajdziesz w czterech pięknych odcieniach. Nakładaj i stopniuj go blenderem do podkładu, przy czym dobrze nakłada się też pędzlem. Aby wyostrzyć rysy twarzy, nałóż niewielką ilość wzdłuż kości policzkowych, a następnie rozetrzyj w górę oraz w kierunku skroni.
Efekt glow to festiwalowa klasyka. Puder Rozświetlający Golden Glow ze złotym pigmentem doda skórze blasku, a przy okazji podkreśli też letnią opaleniznę. Jedwabiście gładka konsystencja równomiernie się rozprowadza. Wyostrza rysy twarzy, liftinguje, maskuje zmęczenie. Skóra zyskuje perłowy połysk, jest delikatnie rozświetlona, lecz nie świeci się nadmiernie. Puder nakładaj na twarz, dekolt, ramiona i nogi. Dostępny jest także w formule brązującej, w odcieniach Medium Glow i Deep Glow.
W festiwalowym makijażu oczu rządzi kolor. Od neonowych cieni do powiek przez kolorowe eyelinery i tusze do rzęs po ekstrawaganckie szminki – wszystkie chwyty są dozwolone. Rzecz jasna dużo zależy też od charakteru festiwalu. Jeśli jesteś fanką ciężkiego brzmienia, możesz iść w mocne kreski i ciemne powieki. Z kolei jazzowe klimaty aż się proszą o nutkę artyzmu, a rytmy latynoskie, hiszpańskie czy hawajskie o lekkie, radosne, słoneczne kolory. Z myślą o zbliżających się festiwalach powstała limitowana kolekcja intrygujących cieni do powiek Mary Kay. W tegorocznej edycji mamy dla ciebie dwie paletki: Outer Glow – w odcieniach wschodzącego słońca i Inner Fire – inspirowaną zachodami słońca. Beże, złoto, ogniste pomarańcze, fiolety i róże połączą się w niepowtarzalne looki. Cienie łatwo się blendują, dzięki czemu możesz bawić się nakładaniem kilku warstw koloru. Są jednak na tyle mocno napigmentowane, że żywy kolor uzyskasz już po jednym pociągięciu pędzla. Twoja skóra pokocha je za aksamitną konsystencję.
Do wykonania makijażu ust możesz użyć błyszczyka, szminki, ale też jednej z naszych nowości: koloryzującego balsamu. Koloryzujący Balsam do Ust z letniej edycji Mary Kay ma kremową, nietłustą konsystencję. Nie klei się, łatwo się rozprowadza. Formuła z olejem migdałowym i jojoba bardzo dobrze nawilża. Balsam możesz nakładać solo albo na inne kosmetyki do makijażu ust.
Festiwal to ten moment, kiedy brokat, kryształki i cekiny na twarzy nie dziwią nikogo. Blask w makijażu zdecydowanie zastępuje biżuterię. Brokatowe drobinki, metaliczne cienie, ale też doklejane cekiny i kryształki to festiwalowe must-have. Najlepiej nakleić je nad brwiami i na kościach policzkowych. Fajnie wyglądają też na skroniach i w kącikach oczu. Wystarczy przykleić dwa kryształki w kącikach oczu lub na policzkach i już makijaż zyska festiwalowy vibe.
Słońce, wiatr, emocje i kilka godzin pod sceną – makijaż na festiwal musi znieść wiele, a ty musisz czuć się w nim komfortowo. Do tego stopnia komfortowo, że zapomnisz, że w ogóle masz coś na skórze. Szczególnie latem nie polecamy ciężkich produktów, podobnie jak nie polecamy wielu warstw kosmetyków. Świetnie sprawdzają się natomiast lekkie konsystencje. Utrzymają się dłużej, a do tego wyglądają dobrze nawet po dłuższym czasie.
Trwałość makijażu zależy od kilku czynników. Pierwszym jest kondycja skóry. Wszystko zaczyna się więc od pielęgnacji twarzy. Jeśli cera jest dobrze oczyszczona, nawilżona i gładka, kolorowe kosmetyki świetnie się z nią łączą i dłużej trzymają. Ty zaś możesz cieszyć się koncertami, a nie zastanawiać się, czy twój makijaż już się przypadkiem nie rozmazał. Drugą kwestią jest rodzaj kosmetyków oraz ich jakość. Dobrą opcją są wodoodporne formuły. Jeśli nie chcesz stosować bazy pod makijaż, sięgnij po mocno napigmentowane kosmetyki o przedłużonej trwałości. Przyda się też puder, który utrwala kolory i matowi strefę T. To wszystko sprawi, że makijaż przetrwa do ostatniego koncertu.
Trochę koloru, trochę blasku, mnóstwo radości i to tyle – jesteś gotowa na festiwal. Pamiętaj, że tutaj nie ma złych wyborów. Sprawdzi się wszystko, co tylko sprawia, że czujesz się sobą. W Mary Kay znajdziesz kosmetyki i akcesoria, dzięki którym makijaż będzie wyglądał świetnie i trzymał się bez poprawek. Zerknij też koniecznie na nasze letnie nowości i znajdź inspirację dla siebie!