Aniela Kwiecień

Wychowałam się w małym miasteczku, kilkadziesiąt kilometrów od Kielc. Byłam najmłodszym dzieckiem w naszej rodzinie. Mimo różnych sytuacji finansowych w domu, nigdy nie usłyszałam wprost, że czegoś nie mogę mieć, a nawet jeśli ktoś z najbliższych próbował mi to uświadomić, nie słuchając znajdywałam rozwiązanie, co zrobić, aby to dostać! Wyrosłam w domu pełnym miłości, chorób i trudności. Już jako kilkunastoletnia dziewczyna, szukałam możliwości zarobienia pieniędzy na własne potrzeby.

Pracowałam w zawodzie kosmetyczki kilka lat, a później podjęłam decyzję o pracy na ,,własny rachunek’’.Pracowałam prawie każdego dnia po 12 godzin. Do świata Mary Kay zaprosiła mnie moja klientka. Kilka miesięcy zachęcała mnie to tego biznesu, a ja wciąż mówiłam ,,nie’’. Pewnego dnia zdecydowałam pójść na spotkanie, na którym poznałam i pokochałam produkty. Zobaczyłam szczęśliwe i zadbane kobiety, usłyszałam o zasadach i nieograniczonych możliwościach, jakie daje Firma. Pod ,,przykrywką’’ używania tańszych produktów dołączyłam do grona Niezależnych Konsultantek Mary Kay. 

10 miesięcy później debiutowałam jako Niezależna Dyrektor Sprzedaży i wtedy postawiłam wszystko na jedną kartę, na której był widoczny portret Mary Kay Ash. Policzyłam ilość godzin, które pracowałam w gabinecie i wartość jednej godziny mojej pracy, a następnie ,,ile jest warta’’ moja godzina pracy w Mary Kay i decyzja zapadła. Zaangażowałam się jeszcze bardziej i zrezygnowałam z prowadzenia własnego gabinetu. Czy była to łatwa decyzja? Absolutnie nie! Ale była poparta racjonalnymi faktami. Z perspektywy lat wiem, że była najlepszą decyzją w moim życiu.

Bardzo ważnym momentem w mojej karierze było spotkanie z Krajową Dyrektor Sprzedaży Dorotą Cebartowską. Pewnego dnia spotkałyśmy się przy kawie. Dorota pytała mnie o moje marzenia, o moje plany i nagle z jej ust padło pytanie, które na zawsze zmieniło moje postrzeganie Firmy oraz miało bardzo duży wpływ na moją dalszą karierę. Zapytała ,,czy znam kogoś, komu życzę w życiu dobrze?’’. Natychmiast odpowiedziałam ,,tak!’’, dodając, że kobieta o której myślę nie będzie zainteresowana pracą w Mary Kay, ponieważ nie maluje się, jest zamknięta i nie używa kremów. Aż boję się pomyśleć, co by się stało gdyby Dorota nie zadała mi tego pytania, które skierowało moją uwagę na jedną z najważniejszych kobiet w moim życiu – moją starszą siostrę Ninę. Każdego wieczoru dziękuję Bogu za Twoje pytanie, Doroto!!! Nina trzy miesiące później debiutowała jako Niezależna Dyrektor Sprzedaży. Spełniłyśmy nasze marzenie. 
Aniela Kwiecień

Firma Mary Kay zabrała Nas do swojej głównej siedziby w Dallas. Była to podróż życia. Po powrocie wiedziałam, że będę w Mary Kay na zawsze! Wartości, zasady, filozofia – to wszystko ,,tam’’ u źródła, było jeszcze bardziej ,,żywe’’. ​

Właśnie minęło 9 lat od podpisania Umowy Niezależnej Konsultantki Kosmetycznej.
Pracuję jako Dyrektor Grupy Biznesowej, zarabiam obsługując swoje klientki, a do mojego Zespołu stale dołączają kobiety ambitne, pracowite, takie, które mają w życiu dużo, ale pragną jeszcze więcej.

Moim powodem sięgania po więcej jest moja rodzina! To moja córka Oliwia motywuje mnie każdego dnia. Chcę być dla niej przykładem kobiety, która osiąga cele, pracuje nad sobą, inwestuje w siebie. Chcę zapewnić jej najlepszą przyszłość. Nigdy nie była dla mnie ,,przeszkodą’’, aby czegoś nie robić tylko ,,powodem’’, aby działać w myśl zasady, że ,,dzieci robią to, co widzą, a nie to, co słyszą’’. Mój mąż Krzysztof, z którym jesteśmy już 19 lat razem, jest dzisiaj innym człowiekiem. Mamy ogromne wspólne plany, rozwijamy swoje odrębne biznesy, wspierając się przy tym. Dzięki niezależności możemy podróżować po świecie i spełniać swoje marzenia!
Aniela Kwiecień