Małgorzata Filar

Urodziłam się w Gdyni i tu się wychowałam w tradycyjnej, katolickiej rodzinie. Mam starszą o 2 lata siostrę, która jest moją młodszą Dyrektor i cudownych rodziców. ​

Zaraz po Studiach Ekonomicznych na Uniwersytecie Gdańskim wyszłam za mąż za Marka i rozpoczęłam pracę. Po dwóch latach urodziło się nasze pierwsze dziecko –Tymoteusz i podjęliśmy wspólną decyzję, że ja nie będę pracować zawodowo tylko zarządzać domem – to dopiero stanowisko. Zawsze chcieliśmy mieć dużą rodzinę, więc po kolejnych dwóch latach urodziła się Klara, a po czterech Kornelia.

Kiedyś, po przebudzeniu poczułam nieznany lęk. Pomyślałam, że gdyby mój mąż nie mógł pracować, zostanę z trójką dzieci, z kredytem, bez odłożonych pieniędzy i bez pracy. W lipcu zostałam zaproszona na Spotkanie Kosmetyczne przez moją sąsiadkę, do której przyjechała bratowa z drugiego krańca Polski. Poszłam na spotkanie, kupiłam kosmetyki – Mleczko 3-w-1, Nawilżającą Emulsję i podkład. To było dla mnie nieprawdopodobne, że w tak krótkim czasie można zarobić tyle pieniędzy. Poczułam, że to jest coś dla mnie, zadzwoniłam do Małgosi, która prowadziła to spotkanie i zapytałam jak zacząć.​​​
 

Zamówiłyśmy Zestaw Startowy, powiedziałam mężowi, że oddam całą kwotę w ciągu miesiąca do budżetu domowego. Miałam tyle entuzjazmu i wiary, że panie myślały, że robię to do dawna. I tak zaczęła się moja przygoda.

W pierwszym miesiącu zarobiłam 9000 zł. Nie zastanawiałam się, czy to mało czy dużo, nie zatrzymywałam się nad tym, co nie wychodzi, miałam cel i szłam do przodu. Oczywiście zdarzały się porażki, czyli spotkania, na których nic nie sprzedałam i to czasem kilka pod rząd, ale to nie było ważne. Po trzech miesiącach weszłam w program dla przyszłych Dyrektor.

Uwielbiam pracować w zespole i to daje mi siłę. Kiedy poznałam wartości, na jakich Mary Kay Ash założyła firmę poczułam, że to może być moja droga biznesowa, ale też powołanie, zadanie i misja. Nie mogę tu nie wspomnieć o mojej Krajowej Dyrektor Halinie Rygiel, która we mnie uwierzyła i pokazała mi inny świat Mary Kay, moja Starsza Dyrektor Małgosia Kulińska, choć mieszka daleko zawsze mnie wspierała swoim doświadczeniem i wiedzą. Program DWP zrobiłam w trzy miesiące. Kiedy byłam już Dyrektor, urodziło się nasze czwarte dziecko – Miriam, co to tylko dodało mi skrzydeł.

Mam ogromne cele w Mary Kay. Moja Grupa i moje Dyrektor to ogromna siła dla mnie i dla nas razem, jesteśmy bardzo blisko siebie. Budujemy swój biznes na wartościach: wiara, rodzina, kariera. Nasze motto brzmi: RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ.

Rola żony i mamy to moje podstawowe życiowe role.
Mamy czwórkę dzieci, więc podjęliśmy z Markiem decyzję o tym żeby zatrudnić nianię, osobę, która pomaga nam sprzątać, ażeby czas jaki nam zostaje móc spędzać rodzinnie i dać dzieciom poczucie, że jesteśmy zawsze, kiedy nas potrzebują. Nie patrzę na bilans, patrzę, jak ustawić priorytety.

Małgorzata Filar